Ponad 7 lat minęło od momentu, kiedy polski DJ i producent Jakub Rene Kosik naraził się środowiskom muzułmańskim, wydając utwór pod tytułem 'Mekka'. Jak wspominał na łamach FTB.pl 'Przepraszam, że psuję świąteczny nastrój, ale właśnie dziś, w wigilijny wieczór, otrzymałem nagle masakryczną ilość e-maili ze środowisk muzułmańskich, grożących mi śmiercią w związku z moim wydawnictwem'...
Tym razem problemy z fanatykami religijnymi (a także władzami kraju, w którym występował) ma Dax J, jeden z gości zaproszonych na tegoroczną edycję festiwalu Audioriver, opisywany przez organizatorów jako 'przedstawiciel mocniejszych brzmień muzyki techno, bardzo aktywny producent oraz znany DJ, który zarządza również własną wytwórnią – Monnom Black'.


Dax J @ Awakenings X ADE Closing 2016

W ostatnią sobotę występował razem z Radio Slave, Le Fleur i DVS1 na klubowej imprezie będącej częścią The Orbit Festival w Tunezji i w pewnym momencie zagrał sampla - podobnie jak wcześniej Kosik - z 'nawoływaniem do muzułmańskiej modlitwy'.
Menedżer klubu został zatrzymany, klub został zamknięty, rozpoczęto śledztwo, atmosferę podgrzał również burmistrz miasta, który stwierdził, że 'rząd nie będzie tolerował ataków na świętości i uczucia religijne'. Islam w Tunezji jest religią zdecydowanie dominującą.
Dax J szybko za całą zaistniałą sytuację przeprosił. Nie zmienia to jednak faktu, że na tę chwilę jego profile na Facebooku, Instagramie i Snapchacie zniknęły. Jak można przeczytać na RA - artysta obawia się kolejnych gróźb ze strony religijnych fundamentalistów.


Dax J mixes the Muslim call to prayer in his set at The Orbit festival in Tunisia | Techno Moves
EDIT:
Jak się okazuje tunezyjski sąd za zagranie podczas seta sampla z nawoływaniem do muzułmańskiej modlitwy skazał DJ-a na 1 rok więzienia! Dax J zamieścił specjalne przeprosiny i dał do zrozumienia, że znajduje się w tej chwili w Europie. Oraz że zamierza poczekać na wygaśnięcie wyroku, które nastąpi za 5 lat...
Poniżej słowa z DAXJOFFICIAL Facebook:
"I wish to express my deepest apologies to anyone who has been offended by the music that I played at the Orbit Festival in Tunisia last Friday. I am incredibly saddened that anyone would believe that I played a track, featuring a 20 second vocal of the “Call To Prayer / Adhan”, for any reason other than its musicality and the beauty of the vocal.
As a result of this unfortunate and unintentional incident, yesterday in my absence and without notice, I was convicted in the Tunisian courts and sentenced to 1 year in prison. I am currently back in Europe and this conviction in place will expire in 5 years.
I hold the upmost respect for all religions across the globe and I can now understand how my recent actions could have been perceived in the wrong way. We must all take time to truly respect and appreciate everybody’s beliefs in this world to move forward as a global society.
Through this experience, I have gained a greater and deeper insight into the world that we live in. I will continue to create art through music, and I look forward to sharing this with you."