Above & Beyond vs. Stoneface & Terminal

Najbardziej z tego zestawienia spodobał mi się klimatyczny klip Above & Beyond: Small Moments Like These. Numer Stoneface & Terminal o dziwo też nie jest zły choć nie jestem zwolennikiem obecnego grania AvB i S&T. Co do Above & Beyond - On My Way To Heaven jak dla mnie jest tandetny. Zawsze byłem i będę przeciwny mieszaniu Trance z tą zje.... muzyką jaką jest dubstep więc tym bardziej mówię nie !

A&B największy upadek jaki widziałem ( usłyszałem ) w przeciągu ostatnich lat :/ Za mega niski poziom Group Therapy zwalam winę na Richarda Bedforda najbardziej wkurzający wokal świata już wole ''hity'' Dasha z Mendelsohnem choć jak ich słucham piana z ust się toczy XD

Trio poszło za modą, zamiast trzymać się swojego stylu, tworzyć oryginalne utwory, to wlecieli w trouse i nam się trio skończyło. :/ Szkoda, bo utworem Small Moments pokazali, że potrafią robić świetną muzykę, szkoda tylko, że raz na rok... On My Way To Heaven - mi osobiście się żadna wersja nie podoba, ani beznadziejny club mix, ani remixy - brzmią tak jakby ich autorzy nie mieli w ogóle pomysłu na nowe wersje... Ale co najlepsze - dubstepowy remix jest bardziej tranceowy niż wszystkie wydawnictwa Anjunabeats z ostatnich kilkunastu miesięcy (chodzi mi o pierwsze 55 sekund - pasowałoby to do takiego remixu). :D

S & T lepiej niż przez ostanie lata ale i tak bez rewelacji. Gdzie ten duet który nagrał porywający album "Wide Range"?????

Stoneface & Terminal - Pictures....2006

Brawo dla Above & Beyond za zrobienie muzyki klasycznej -,-

Piękny, wzruszający klip Above & Beyond. Obyśmy spotkali się 14.07 <3

Można wieszać psy na Above & Beyond, że zmienili styl grania, że idą w innym kierunku niż większość dawnych fanów by sobie wyobrażała. Jedno jest pewne - to są po prostu świetni ludzie wierzący w to co robią. I kochający granie i kontakt z ludźmi. Tego się NIE DA nie docenić i nie zauważyć, wystarczy być na chociaż jednym ich występie czy zerknąć na próbkę takowego na YT. ;)
Oni są po prostu above & beyond... zawsze byli. Zawsze byli czymś więcej. Swoim stylem niejako wyznaczali swój własny, poniekąd 'profesjonalny' kierunek. I to się nie zmienia - wystarczy spojrzeć na Small Moments Like These. Oglądając ten klip nie mogę opanować łez.
Subiektywnie z mojej strony są to artyści numer 1. Album Group Therapy zwyczajnie mnie oczarował i potwierdził, że A&B cały czas chcą przekazać głównie jedno - głębokie, szczere emocje. Po niektórych releasach na Anjunabeats faktycznie można stwierdzić, że odrobinę czasem idą w stronę wypuszczenia maszynki do robienia kasy, ok. Ale z drugiej strony patrząc na całokształt, wkład pracy, publikę, całą tą specyficzną atmosferę - nie idzie nie kochać rodziny Anjunabeats/Deep ;)
Pozdrawiam wszystkich którzy czują podobnie jak ja! Wypowiedzcie się ;) Innych, którzy już dawno porzucili Anjunę i A&B też pozdrawiam, w końcu każdy ma prawo wybrać inny 'kierunek' i być z niego jednakowo zadowolonym. (Nie mówię przez to, że ja nie siedzę w innych klimatach niż Anjunabeats ;)).

'Small Moments' ciekawe, a co do 'On My Way To Heaven' to chyba jednak i tak najlepsza oryginalna wersja z albumu. S&T rzeczywiście całkiem nieźle w porównaniu z tym co ostatnio wydawali :)