Dzięki remiksowi Tiesto utwór "Southern Sun" Paula Oakenfolda, w oryginale będący przecież numerem breakbeatowym, przeszedł do kanonu muzyki trance, plasując się przy tym w ścisłej czołówce najbardziej uwielbianych przez fanów gatunku utworów wszech czasów.

Pierwotnie pojawił się na autorskim albumie Oakenfolda zatytułowanym "Bunkka", było to w roku 2002, w maju. Kilka miesięcy później ukazała się kompilacja "In Search of Sunrise: Panama" Tiesto, na której holenderski producent umieścił swoją własną wersję "Southern Sun" - tę właśnie, która przeszła do historii i dzięki której w kolejnych latach wielu innych trancowych producentów intereowało się przerabianiem urzekającego oryginału Oakenfolda, z wokalem Carli Werner (jak chociażby jakiś czas temu Moe Aly, Cold Blue i Paul Thomas).


Paul Oakenfold - Southern Sun (Original Mix)


Paul Oakenfold - Southern Sun ( DJ Tiesto Remix )

Dosłownie wczoraj ukazała się kolejna paczka z nowymi wersjami tego megaklasyka, sygnowana przez wytwórnię autora kompozycji Paula Oakenfolda. Znalazły się na niej cztery nowe remiksy, w tym jeden od producenta polskiego pochodzenia, funkcjonującego jednak w Stanach Zjednoczonych - Thomasa Datta. Datt odważył się w refrenie nieco namieszać w układzi akordów, co wydaje się zabiegiem nieco ryzykownym. Czy wyszedł z tego obronną ręką? Sprawdźcie:


Paul Oakenfold - Southern Sun (Thomas Datt Remix)
Kolejna nowa odsłona "Southern Sun" należy do Angry Mana, dla wielu jednego z największych odkryć ostatnich miesięcy w kategorii muzyki trance w wydaniu mocno energetycznym. Z kolei Orkidea, jak sam twierdzi, postanowił odnieść się w swojej wersji do muzycznej konwencji, z którą kojarzy twórcę oryginału Paula Oakenfolda sprzed lat. Klimat mocno progresywny, słucha się tego naprawdę świetnie. Na koniec otrzymaliśmy jeszcze remiks Paula Webstera, który znamy już z kompilacji "We Are Planet Perfecto Vol. 1". Reasumując zaskakująco mocna paczka z nowymi obliczami "Southern Sun". Czy któryś przebił wersję Tiesto? Do którego będziecie wracać w przyszłości?


Paul Oakenfold - Southern Sun (Angry Man Remix)


Paul Oakenfold - Southern Sun (Orkidea's Tribute Mix) [Perfecto Fluoro]


Paul Oakenfold - Southern Sun (Paul Webster Remix)
o Silence, Faithfulness i innych nawet nie wspominajac
eh good old times
nie sposób wspomnieć o tym klasyku
Czy dorównuje Tiesto? Myślę, że wielu ludzi interesujących się tą muzyką dłużej ode mnie, a więc kilka-kilkanaście lat, ma masę dobrych wspomnień z remixem Tiesto i jakiekolwiek stawianie któregoś z tych remixów w szeregu z Tiesto, zawsze będzie działało na korzyść wersji Tiesto. To ten remix będzie siedział w głowach ludzi jako ten najbardziej słuszny, najbardziej klasyczny, najlepszy. Ja jednak sądzę, że dzieło fińskiego producenta stanowi bardzo ciekawą alternatywę dla wersji Tijsa i dla oryginału. Uważam, że Orkidea kolejny raz udowodnił swoją wielkość i "udźwignął" brzemię zremiksowania jednego z najpopularniejszych utworów w historii trance'u
Pozostałym remixom czegoś brakuje, ale żaden z remixerów nie odwalił "pańszczyzny" i nie zbescześcił klasyka, a o to w dzisiejszej muzyce trance dość łatwo. Może tylko Thomas Datt spisał się trochę poniżej swojego poziomu, bo ta zamiana akordów nie była dobrym pomysłem.
Jak na ponowne remiksowanie tak popularnego utworu twierdzę, że wyszła jednak bardzo zgrabna EP-ka.
Niemal kazda "flagowa" produkcja pod szyldem Tiesto jest albo "remakem", ktory podpisany jest jako autorska produkcja albo zsamplowanym utworem: oprocz traffica, to lethal industry(SuEcide by Alec Empire (1992)), adagio for strings(Samuel Barber-adagio), forever today (sample z zmodyfikowana linia melodyjna Terminatora), Nyana(Subtle by design), Athena(adagio G for minor), Suburban train(Kid Vicious Re-form) i wieeeeeele wiele innnych. Nawet Elements of Life to utwor bazujacy melodyjnie na Sarabande-Handela. Wymieniac mozna by pewnie dalej, ale sytuacja znana od dawna :) Co jak co "wiedzieli" jak przerobic to na swoj unikalny i magiczny sposob
Inny klasyk w nowej aranżacji:
A mi właśnie przede wszystkim to spodobało się w remiksie Datt'a więc to chyba tylko kwestia gustu. IMO świetna interpretacja. Nie jestem zwolennikiem odgrzewanych kotletów zwłaszcza w przypadku tak zacnych i szanowanych klasyków jakim jest chociażby Southern Sun, ale wersja Thomasa wpadła mi w ucho. Stonowana, z przyjemnym echem pierwowzoru, ale z zachowaniem stylu twórcy remiksu, bez tryskania modernizmem.