„The Transparent Dark Rooms” to niezwykle zacny zestaw 13 progresywnych numerów, z których każdy ma nam ciekawą historię do opowiedzenia. Czasem są to opowieści mroczne i techniczne (w których można usłyszeć inspiracje brzmieniem Beyera czy Fitzpatricka), czasem więcej w nich melancholii i prog-housowych inklinacji. Wszystkie tętnią życiem i oddychają gamą nowoczesnych, elektronicznych dźwięków, wszystkie mają kołyszące beaty i uwodzą interesującymi motywami.

Album Kosika to intrygująca wypadkowa tego wszystkiego, z czego Jakub znany był w przeszłości. Po okresie fascynacji mocnym techno przemierzał terytoria tech-housowe, potem zaskoczył swoich starych fanów muzyką progresywno-housową z niespotykaną wcześniej dozą liryzmu. Na tej płycie wycofał się z „delikatnego progowania” i mocniej przypomniał sobie o techno, dzięki czemu „The Transparent Dark Rooms” z rozkoszą posłuchają też fani techno. Zwłaszcza ci, którzy lubią słuchać tracków, które ciekawie się rozwijają, a nie są oparte na jednym, powtarzanym do znudzenia loopie.
http://www.junodownload.com/products/the-transparent-dark-rooms/1871185-02/
Czy wam się też tak bardzo podoba okładka tej płyty? :)
Haha ja pamiętam jak razem z Grooveliker-em grali Hard i Acid Techno-piękne czasy były...Jakub zwolnił tempo, ale widać, że miał pomysł na siebie co słychać w kompozycjach z tego albumu...Dobre i Polskie:)
Edit:
Z Acidu jeszcze coś zostało co słychać w utworze "Anxiety" he he